Jak to możliwe? Nigdy nie uważałem RT za wyrocznię, ale to jest coś cholernie dziwnego. Nie
zdarza się, żeby film powszechnie uważany za dobry/b.dobry miał tam ocenę jak jakaś szmira. I
odwrotnie, filmy z 90% są przynajmniej średnie/niezłe.
bo to jakaś gówniana strona. Według której najlepszy film jaki powstał w kinematografi to chyba toy story 2 ? haha na 2 miejscu człowiek na linie ? Co to ma być ? To dziwisz się że dzieło tarantino jest nisko oceniane ?
bez przesady, bywają tam dziwne akcje, ale strona w większości przypadków jest dość rzetelna. Te 14% to jakaś skrajność, pozostałe filmy Tarantino są tam dobrze/b.dobrze oceniane.
Nie, rotten tomatoes nie jest ani trochę rzetelna. Sprawdzałem kiedyś kilka klasyków, m.in. Forest Gumpa i porównałem je z oceną Avengers. Wszystkie klasyki przegrały. Rzetelna? haha. bzdura.
Rzetelna - przesada, fakt. Ale zazwyczaj nie ma tam absurdów pokroju "Czas Apokalipsy" - 10%, "Piła 69" - 89%. Szmiry mają mało procentów, dobre i niezłe filmy sporo. A porównywanie oceny Avengers i Forresta Gumpa ma tyle sensu co porównywanie 8/10, które dostało Porshe z 9/10, które dostała Toyota. Albo Diablo III - 7/10, Angry Birds - 10/10. Chyba nie muszę tłumaczyć? Ale jasne, że sporo bzdur tam jest, bo liczby zazwyczaj nie oddają realiów - więcej sensu ma czytanie tamtejszych recenzji pisanych przez różnych ludzi.