ten film jest za dziwny.. epizod z tymi dzieciakami mnie rozbawil do łez :P przyznam..
ale reszta filmu jest poprostu wydziwioniona.. ja wiem ze czarna komedia.. grosteksa i wogole ale jak dla mnie to zbyt porąbane :P Wole czarny humor w stylu Pulp Fiction albo Bękarty Wojny.. nie rozumiem moze takiego kina ale coz :)
Bękarty wojny to kicha co z niesmakiem odczułem po ponownej próbie powrotu Tarantino na ekrany dzisiejszego kina (wiele myśli mi przebiegło na temat wschodzącej i już niestety zachodzącej twórczości Tarantino). Wracając do filmu to każdy z czterech pokoi był nakręcony oddzielnie przez reżyserów takich jak Tarantino, Anders, Rockwell, Rodriguez. Nic więc dziwnego, że taka mieszanka wybuchowa mogła każdemu przypaść do gustu lecz mi osobiście przypadła. No i świetna gra Tima Rotha (zazwyczaj grającego twardzieli, np. Rob Roy, grał u Tarantino), film miał pokazać klasę, wszechstronność i ponad przeciętność reżyserów i aktorów, gdzie zagrało wile sław (pojawiła się Madonna i Hayek). Ja oceniłem film na 7/10.
Czy Ktoś zna podobne typu filmy, chętnie obejrzę.
pozdr