Czy to jest ten film, w którym w którejś scenie główny bohater odrąbuje komuś palec, bo źle zrozumiał zasady gry?
Tak, to ten film;) Ale z tego co mi wiadomo, to nie odrąbano mu palca dlatego że źle zrozumiał zasady gry, tylko dlatego iż przegrał zakład;)
Naprawdę nie ma za co;) Przy okazji polecam Ci ten film, jest naprawdę dobry, no chyba że już go widziałaś;D.
a scena w ktorej zapalniczka nie zapala jest poczatkiem scen ktore chyba zapamietam na zawsze bo zakonczenie jest wprost genialne
chodzi o te 2minuty na samym koncu ktore wciaz mam w pamieci:)
Zakończenie to najlepsza scena filmu, ale nic dziwnego skoro stworzył ją TARANTINO.
Ja się nie zgodzę, ostatni pokój podoba mi się najmniej i trochę nudny, szczerze. Chociaż to, co dzieje się już po odrąbaniu palca jest komiczne ;)
ostatni pokoj cenie za dialogi i realizacje
poprostu podobaja mi sie te sceny
2 i 3 pokoj tez sa fajne
za to przynudza troche pokoj 1
jest taki jakis "nijaki"
kiedy 1x ogladalem ten film to sam poczatek wprawil mnie w dobry nastrooj ale gdy zaczall sie 1 pokoj to mialem tylko nadzieje ze caly film nie bedzie taki
niby jest tam jakas historia ale nie bawila mnie, ogolnie slabiutki byl ten 1 pokoj