Po pierwszym pokoju chcialem wylaczyc, ale.. sytuacja robila sie co pokoj ciekawsza i jednak dotrwalem, dajac produkcji ogolna 7. W sumie dziwna komedia, ale do ogladniecia. Tarantino i Rodriguez maja nawet poczucie humoru :)
Zdziwilo mnie bardzo, ze w koncowych napisach w ogole Bruce Willis nie zostal wymieniony! - partacka robota. Chyba, ze sobie sam tego zazyczyl.:)
Skopiowane z ciekawostek na filmweb ;p
"Bruce Willis nie został wymieniony w napisach końcowych, gdyż nie chciał dostać gaży za rolę w tym filmie. Pojawił się w "Czterech pokojach" tylko dla zabawy, jako że jest ulubieńcem Quentina Tarantino. Stowarzyszenie Aktorów Filmowych (Screen Actors Guild, SAG) zgodziło się nie pozywać do sądu Willisa za ten pomysł, jeśli zgodzi się nie być wymienionym w napisach końcowych."
ach - rozumiem :) Czyli jednak. Ale gdzie sens pozywac Willisa do sadu, skoro nie chcial brac gazy?