Mistrzostwo to drugi pokój, czyli "Wrong Man"... Co do pierwszego- zgadzam się w pełni :>
Ja zawsze ten film oglądam od drugiego pokoju;) Myślę, że gdyby nie pierwszy pokój to ten film miałby dużo wyższą ocenę, bo jest rewelacyjny:D
U mnie ta sama kolejność :) trzeci pokój rewelacja, w czwartym ostatnią scenę z palcem pewnie tylko zapamiętam, bo ani Willis mnie nie zafascynował tą swoją gadką o żonie ani Tarantino. Ale obsada ciekawa. Nawet do roli tańczącej dziewczyny, którą ogląda mały w telewizorze zaangażowali Salmę Hayek heh poznaliście ją?? :D Ja dopiero dowiedziałem się z obsady.