Myślałam kiedyś, że nie lubię angielskiego humoru, ale ta komedia - SUPER.
Anglicy potrafią się śmiać z samych siebie.
Cytacik:
- Pan młody, czy pani młoda?
- Chyba widać, że ani jedno ani drugie!
- jak tam twoja narzeczona?
- już nie narzeczona...
-a to dobrze! podobno dawała [tu pada imię] na wszelki wypadek jakby z toba nie wyszło
- ...jest moja zona
to mnie powaliło :D
"Typowa czarna komedia"
WTF? W którym miejscu? Kurde, co za idiotyczny stereotyp - jak już angielskie to musi być czarna komedia... :|