Zadziwiająco, bo ostatnio widziałem całkiem sporo horrorków klasy B i tak naprawdę nie podobał mi się żaden. Oprócz tego właśnie.
Dobrze oddana atmosfera wyobcowania i ogólnej beznadziejności sytuacji głównych bohaterów. Umiarkowanie dawkowana brutalność, bez jakichś kiczowatych scenek. Realizatorsko zrobiony dużo lepiej od innych filmów tej klasy.
Ekstra pomysł, bez jakiejś tam społecznej poprawności. W końcu nieczęsto mamy okazję zobaczyć jak na ekranie dostaje się dzieciakom i to w sposób całkowicie obrazowy :)
Wiadomo, zachowanie bohaterów nieco nierealistyczne i opierające sie na raczej głupawej tezie, że dorosły nie skrzywdzi dziecka nawet w sytuacji zagrożenia życia. Ale mozna na to przymknąć oko.