Film stanowi ciekawe uzupełnienie w dyskusji na temat rozszerzenia praw dziecka w kontekście bezstresowego wychowania przy jednoczesnym ograniczaniu praw rodzicielskich.
odnoszę zgoła odmienne wrażenie... raczej pokazuje odwrócenie perspektywy... sam początek na wiele naprowadza. Co do bezstresowego wychowania, to stawianie dziecku granic, dzięki, którym czuje się bezpiecznie. Wychowanie gdy dziecku wszystko wolno budzi stres... ono wciąż musi sprawdzać czy są jakieś granice. Szkoda, że to określenie wciąż jest używane w złym kontekście.