dobra komedia, można się pośmiać, absurdalna fabuła; znakomity duet Wilder - Pryor, który zaowocował współpracą przy świetnym "Nic nie widziałem, nic nie słyszałem", naprawdę dobrze się chłopaki rozumieją - choćby dla nich warto film zobaczyć
Moja ocena: 7/10