Kłócenie się o to, kto pierwszy wpadł na pomysł realizacji takiego filmu nie ma sensu. Liczy się jego
wykonanie. Przecież nawet gdyby "Dżej, Dżej" powstał przed "Her", to czy czyni to "Her" filmem złym i
gorszym? Nie! Oczywiście działa to w dwie strony, bo czy powstanie "Dżej, Dżej" przed "Her", czyni
"Dżej, Dżej" filmem lepszym? Nie!
Dobrze prawisz. Dałbym Ci za to ciastko ale ostatnie zjadłem zanim przeczytałem Twój post. Może następnym razem się załapiesz. Podobnie jest z Kac wawa i serią Kac vegas. Mam pewne mieszane uczucia czy gdyby nasza rodzima wymieniona z nazwy w poprzednim zdaniu megaprodukcja pojawiła się na ekranach kin wcześniej czy byłaby filmem lepszym od serii rodem z Vegas? Ból siet jak mówi mistrz ciętej riposty Arni Szwarceneger. Czołem