Czy w Polsce już nie mamy już własnych pomysłów?
Nie tak dawno po cichu podrabialiśmy inne wersje plakatów filmów jak np. plakat Popiełuszki był
robiony w stylu Bondowskim, nieszczęsna Wojna Polsko-Ruska była imitacją "Trainspottingu", a
jeszcze dwie lub trzy dekady temu mieliśmy własne wersje plakatów konkretnych hitów jak np.
"Gwiezdnych Wojen", "2001. Odysei Kosmicznej", "Aliena" czy wiele, wiele innych.
Aktualnie jesteśmy krok dalej lub jeszcze bardziej w tył i podrabiamy filmy jak np. Kac Vegas czy
właśnie "Her"...
zgadzam się ! czekałam właśnie aż ktoś to zauważy. podobieństwa nie da się nie zauważyć.
To żałosne, że u nas wszystko, począwszy od muzyki, na plakatach filmowych kończąc musi być żywcem zżynane z zachodu.
Zdjecia ponoć zaczęły się w 2012 i z tego, co gdzieś czytałem, oba filmy powstawały mniej więcej w tym samym czasie. Wątpię, że to podrabianie.
Oczywiście, że to klasyczna kradzież pomysłu, czyli typowy polski niewypał pt:" ej słuchajcie, amerykańce mieli taki pomysł, to i u nas się sprawdzi" Jeszcze bym wybaczyła kradzież pomysłu, gdyby został dobrze przedstawiony, ale jak patrze na trailer, to ja nie myślę, ja wiem, że twórcy mają polskich widzów za kretynów, którym można byle gówno wcisnąć. Jak oglądam kluczowe czyli "najzabawniejsze" sceny w polskich komediach tzw. "współczesnych", to słabo mi się robi i czuję się zwyczajnie obrażana. A potem jeden z drugim będzie Reytany robił i zarzekał się, że Polacy kradną w sieci, dlatego frekwencja w kinach była niska. Broń boże, że film do dupy. Tylko niby na co do kina? na TO??
Widziałem trailer tego w tv i mam takie same skojarzenia - marna kopia "Her"... Myślę, że w Polsce, oprócz kilku wyjątków, kinematografia na wysokim poziomie się skończyła i robi się wciąż to samo - kopia pomysłów zza oceanu i ta sama "plejada" aktorów. A z roli B. Szyca to chyba tylko ta w "Symetrii" przypadła mi do gustu.
Za to słabi jesteśmy w myśleniu. Naprawdę jest ktoś kto uważa, że w te parę miesięcy od premiery Her ktoś napisał scenariusz podrabiający tamten film, nakręcił wszystko i zmontował. Ludzie naprawdę mało myślą :)
Ale czy fabuła "Her" była chronioną tajemnicą aż do dnia premiery? Wystarczą newsy z produkcji i planu zdjęciowego, aby ktoś mógł się zaintersować i sklecić własną wersję na kanwiemniej więcej tego samego pomysłu. Nie twierdzę bynajmniej, że doszło tu do plagiatu - żadnego z tych filmów nawet nie oglądałam, ale jest to możliwe.