O, widzę, że Filmweb postanowił zrównoważyć recenzję naczelnego wyszukaną opinią „krytyka niezależnego”. Ciekawe – ekhm – dlaczego.
Tym bardziej chciałbym podziękować za wszelkie głosy, jak je nazywam, opamiętania (można je znaleźć nawet na tym forum). Bliżej zainteresowanych odsyłam na mojego bloga. Linka nie pozwalają tu wrzucać, więc opisuję: www - tu kropka - maciej-pisarek - i końcówka z com