Pulp Fiction + Kingsman = The Gentlemen. Mieszanka wybuchowa zajmującego w przekazie sprytu, ciekawych i inteligentnych dialogów, typowo-brytyjskiego, cwaniackiego humoru, fenomenalnego aktorstwa od wspaniałej plejady gwiazd i genialnych plot-twistów. Dawno nie widziałem tak ekstrawaganckiej i kurtuazyjnej produkcji. Jestem wniebowzięty! Ze stuprocentową pewnością dodaję ten film do ulubionych.