Ciekawie robi się po około godzinie, potem znowu nuda, znowu skromna akcja, nuda i koniec filmu. To nie jest niestety stary dobry Ritchie. Ma momenty, ma aktorów, ma muzykę, ale to wszystko za mało.
'dopoki nie wszedlem do internetu nie wiedzialem, ze na swiecie jest tylu idiotow' (St. Lem).