Tak napisałem w tytule jest ta współczesna podróba angielskich gangsterskich filmów takich jak "przekręt"czy "porachunki". Aczkolwiek sam film się przyjemnie ogląda. Na początku chciałem zarzucić że za mało Anglików jest w tym " angielskim"filmie bo główni aktorzy raczej są znani z filmów amerykańskich, ale po przejrzeniu ich życiorysów to jednak zgadza się 90% jest brytyjska