no nie, to jest już lekka przeginka. Ostatnio zasypała nas fala gównianych (przepraszam za wyrażenie) animacji z "holiłud" i "juesej". Shreka i Epokę Lodowcową można przeboleć, ale jest takie przysłowie - co za dużo to nie zdrowo!
Jak byłem w sobotę w kinie to widziałem zwiastun produkcji pt. Cars - kolejne nie wiadomo co ze stajni Disneya, ktore opowiada o gadajacych samochodach.
Wezcie sie ludzie opanujcie - niedługo zaczną robić animacje komputerowe w których będą pokazywać gadający kibel objaśniający akcję, a w przerwach puszczali pokemony.
Nie chcę, żeby Disney sie kompromitował, ani zeby inne wytwornie co chwila wypuszczaly na rynek bezsensowne kreskowki. Czyzby faktycznie mieli za mało szmalu i co chwila robili "skoki na kasę"???
Zgadzam się w pełni.
Dla mnie ogromnym przegięciem jest już 3 i 4 część ogra...
Co chwilę jak zaglądam na filmweb to widzę kolejne animacje... to już się staje powoli nudne...
A ja myślę, że "Cars" to oryginalny pomysł i jako taki jest co najmniej interesujący. Poza tym bajeczki są tworzone głównie dla malutkich, a że ja lubię czuć się dzieckiem to oglądam wszystkie produkcje Disney'a. Nawiasem mówiąc wstawki moralizatorskie uważam za potrzebne i działające – dzieciaki lubią oglądać bajki po kilka(naście) razy, więc zapamiętują także i owe.
hehe no niby glownie dla dzieci, ale wiekszosc tekstow bawi głównie rodzicow tych dzieci :P (np. nie wydaje mi sie zeby jakis maluch zrozumial aluzje z Rybek z Ferajny "Belka ostatniego ratunku" czy jakos tak..nie pamietam juz ale takich mrugiec oka do starszych jest coraz wiecej i wydaje mi sie ze teraz tte bajki powstaja glownie dla nich :D
Masz rację, ale akurat Disney wierny jest swoim pierwotnym założeniom – „bajki robimy dla dzieci” i to mnie akurat odpowiada. Jest to konkretny produkt dla konkretnego odbiorcy, więc w zasadzie nie powinny mieć miejsca ataki dorosłych dotyczące prostactwa i moralizatorstwa. Tak myślę.
mi sie tam baje podobaja ale fakt co za duzo to nei zdrowo...ze shrekiem rzesadzaja juz troche beda wymyslac i wymyslac tak jak ze Strasznym filmem..pierwsza czesc była swietna 2 juz gorsza a teraz ciagna takie gówno z czesci na czesc gorsze...podobnie z Lostem juz tez wymyslaja co wlezie.
Lepiej by było gdyby i Epoka lodowsowa i Shrek zakonczyły sie na 2 czesci a Pixar i Disney nie wymyslali byle czehgo typu Madagaskar i Cars..bo to robi sie załosne(podobnie jak w polskim kinie)