Bazyl o antylopach gnu - Te monstra tańczą, śpiewają... Coś jak Eurowizja? (no rozwaliło mnie to xD)
albo to:
Bazyl do gęsi - Chłopcy, powiedzcie, jakie to uczucie gdy kolana zginają się wam w drugą stronę?
- komus upadl pieniazek?
-.... a potem urwij mu leb. Dzungla
- koala nie wie co to strach, zreszta w ogole malo wie
- tylko bez histeri zrobcie sobie tak jak ja i...
- jeden problem z glowy drugi problem z glowa
i wiele wiele wiele innych
1. spokojnie! pan kierowca mi pozwolił! To latarnia, która wskaże nam drooogę ;)
2. Eee... przeraszam... Sprechen Sie Koala?
3. Ej... a chodź nie idźmy do tego dużego z dymem...
Zdecydowanie Bazyl miał najlepsze teksty. Mnie najbardziej rozbawiły te:
1. Jeszcze trochę i bym się za was wziął... Wziął i dał ten, bilety na disco, tararara.
2. Koala nie wie, co to strach. Zresztą w ogóle mało wie.
3. Grunt, że się oddalamy od tych uchachanych szambonurków. Tyle ci powiem.
4. O, masz. Zjeść kolegów i być bogiem? Czy nie zjeść? Bóg? Kumple? Bóg? Kumple? Bóg?
5. Słonko się świeci, słuchajcie! A co to ma być?! Nie obijaj się, świeć!