Film podobał mi sie bardzo - Chyra i Bonaszewski wprowadzają taki dziwny, niepokojący klimat. Nie należy się sugerować tym, że film jest kostiumowy - historia mogłaby się wydarzyć współcześnie.
ale jaka historia? O czym był ten film? Bo ja albo jestem za głupia, albo fabuła w ogóle się kupy nie trzymała.