ale gdy go oglądasz już nie jest taki ciekawy, oprócz końcówki

Nie zgodzę się, mnie całość zachwyciła. Nie jestem w stanie napisać, że cały czas trzyma w napięciu, bo sporo jest scen, w których czujność widza zostaje "uśpiona" (i nie chodzi mi o chwile przed jump scenes), niemniej oglądając nie widziałam ani jednej, której można by się pozbyć bez szkody dla filmu.
Mam nadzieję zobaczyć jeszcze raz.

A dużo tych scen gdzie coś nagle wyskakuje i straszy? ;-) Osobiście wolę gdy film straszy fabułą, scenerią, grą aktorską itp.niż czymś co mi nagle wyskakuje ;-)

Technicznie rzecz biorąc ten film nie miał straszyć. :) A straszaki przypominam sobie dwa - na dość długi film.

Dzięki za info. Wg mnie thriller też trochę straszy i trzyma w napięciu. Mogę polecić ze starszych filmów Siłę strachu z Dakotą Fanning i Robertem De Niro. Oglądałam go dopiero ostatnio i przypadł mi do gustu ;-)

jest beznadziejny... film dla słabych ludzi... boże, dawno nie wydałam pieniędzy na coś tak słabego -.-

Ja ostatnio wydałam na Fantastic Four, też serdecznie nie polecam :-D

nooo... odgrzewany kotlet taki się zdaje... niby nie miałam iść, ale skoro już ktoś to powiedział, to tym bardziej NIET :D jak nie wiesz na co iść, to polecam Kryptonim U.N.C.L.E, mega poziom :)

Po zwiastunie jakoś nie pałałam chęcią pędzenia do kina ale skoro polecasz to chyba warto sie wybrać póki jeszcze grają. Dzięki za polecenie :-)
Fantastyczna czwórka słabo zrobiona. Mógłby być nawet jak dla mnie odgrzewany kotket bo przygody bogaterów zazwyczaj są fajnie ekranizowane typu Iron Man itp. ale tutaj zabrakło polotu. Przerost formy nad treścią. Niby miało być efektownie i z rozmachem a jednak nie było. Może Ant Man jest lepszy, jeśli chodzi o najnowsze produkcje o superbohaterach, ale jeszcze nie widziałam.
Za to wczoraj byłam na Nieracjonalnym mężczyźnie i całkiem fajny. Bez fajerwerków, ale ciekawa, lekka historia. A z innych to ponoć Amy i Love sa fajne i warto zobaczyć, ale mam je jeszcze przed sobą.

hm więc wychodzi na to, że produkcja wystawiona wyłącznie na zysk :) Mi się UNCLE bardzo podobał, więc jeżeli nie przeszkadza Ci typu kino (szpiegowski oldschool) to polecam. Antmana też muszę zobaczyć.. ale trzeba przyznać, że kurcze mało dobrego teraz w kinach leci... wrzucili tych Fantastic4 i Misssion Imposible i co? Mega słaby miesiąc... tyle dobrze, że mnie ten uncle uratował :P

Ja to od jakiegoś czasu próbuję się tylko 'inspirować' filmami z kin i nie oglądać tej sieczki jak leci w multipleksach. Fajne są kina studyjne, lepsza atmosfera ;-)
Ostatnio widziałam Nową dziewczynę i muszę przyznać, że fajny - inny.
Tak samo jak leciało 50 shades to obejrzałam serial Upadek (świetny) i film Porywy serc (mega) z tym samym głownym aktorem. Grey jakoś mi nie przypadł do gustu :D
Ja teraz czekam aż ten film będzie gdzieś dostępny do obejrzenie: http://www.filmweb.pl/film/Solace-2015-219650. No i na Love, bo ciekawi mnie pornos w 3D :-)