Ludzie- ten film nie jest jakiś wyjątkowy! FAKT. Farrell kradnie show. FAKT. Kingpin jest czarnoskóry. Oj, FAKT. Jednakże- zachowuje wierność fabule komiksu- czerpie z niego w pełni (tak powinno być w przypadku ekranizacji komiksu). FAKT NA PLUS. Affleck jest niezły i przynajmniej mnie przekonał, mimo, że najczęściej odstawia kichę. FAKT NA PLUS. PONADTO- NAJWAŻNIEJSZY POWÓD DLA ZOBACZENIA TEGO FILMU!- Jennifer Garner jako ELEKTRA! 100xFAKT NA PLUS. Jest cudowna! Tak sobie wyobrażałem tę postać! Brawa dla realizatorów! (Kto mówi, że powinna ją zagrać Zeta- Jones jest w błędzie- Jones brakuje tej zwinności i swego rodzaju wewnętrznej- groźnej- siły i niepokoju.)