a tak serio to niech lepiej ludzie, ktorzy nie czytali nigdy zadnych komiksow, nie oceniaja filmow kreconych na ich podstawie... kazde dzielo jest kierowane do pewnej grupy odbiorcow... wydaje mi sie ze to fani komiksow powinni sie wypowiadac na temat ich ekranizacji bo tylko oni sa w stanie ocenic jakosc wersji filmowej... a ponadto jak ktos widzi ze film raczej go nei zainteresuje to po cholere probuje ogladac? podobno nie na ilosc nalezy liczyc ale na jakosc... dla mnie prywatnie najgorsza ekranizacja komiksu i tak byl x-men i spiderman (spiderman podobal mi sie jako bajka animowana - przynajmniej fajne historyjki byly)... najlepsza ekranizacja to the punisher - skrajnie brutalny i dobrze taki byl komiks aczkolwiek nie wyobrazam sobie ekranizacji lobo:P pozdrawiam wszystkich...