Najbardziej rozbawił mnie uśmiech Condrada Vaida, super. Vivien jak zwykle wspaniała, choć w tym filmie nie pokazała na co ją stać, widocznie to nie była jeszcze pora. Warte obejrzenia.

Boska Vivien Leigh a film bardzo przyjemny. Gdyby ktoś chciał ten film piszcie na mm.korbiel@gmail.com . Polecam na długie zimowe wieczory

Mam go na DVD (kolekcja 4 starych filmów z Vivien Leigh "Vivien Leigh Classics"). Bardzo podoba mi się rola Vivien (jak zawsze niezawodna), no i Conrad Veidt. Miłość dwojga ludzi z przeciwnych stron barykady.