PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=188890}

Dawca pamięci

The Giver
6,6 108 149
ocen
6,6 10 1 108149
4,2 12
ocen krytyków
Dawca pamięci
powrót do forum filmu Dawca pamięci

Koncówka

ocenił(a) film na 7

Zakończenie filmu trochę mnie rozczarowało, spodziewałam się czegoś lepszego, a tak ogółem to film dobry.

ocenił(a) film na 6
jowiszz

ja się zastanawiam jak Jonas długo trwała wędrówka Jonasa? bez picia, jedzenia i do tego z malutkim dzieckiem. I nagle znajduja sie w górach, zimowa porą. Że tez nie zamarzli

ocenił(a) film na 1
nuria_2

Według książki sił dodawały mu wspomnienia pamięci Dawcy, którą przekazywał dotykiem Gabrielowi.

ocenił(a) film na 7
Shiloh

A o co chodziło z tym domkiem w górach podczas zimy ? Bo on nawet w wspomnieniach się pojawiał

ocenił(a) film na 1
jowiszz



OSTRZEŻENIE - PEŁNYM WYJAŚNIENIEM JEST OSTATNIA STRONA TEKSTU KSIĄŻKI - NIE CHCESZ, NIE CZYTAJ!




"Usiadł na sankach i mocno przycisnął do siebie Gabriela. Pomimo stromizny zbocza śnieg był miekki jak puch i Jonasz wiedział, że nie będzie lodu, nie będzie spadania ani bólu. W zziębniętym ciele jego serce wezbrało nadzieją.
Ruszyli w dół.
Jonasz czuł, że traci przytomność i z wszystkich sił starał się utrzymać na sankach, przytrzymując Gabriela, chroniąc go. Płozy przecinały śnieg, a wiatr chłostał ich po twarzach, kiedy pędzili prosto przed siebie do miejsca, które - jak czuł Jonasz - [tu słowo wyjaśnienia - przekazane wcześniej najprzyjemniejszym wspomnieniem Dawcy były Święta Bożego Narodzenia, dawny dom rodzinny i Miłość] - czekało na nich od zawsze, do miejsca Poza Granicą, mieszczącego w sobie ich przeszłość i przyszłość.
Jonasz z wysiłkiem otwierał oczy, kiedy sunęli w dół, cały czas w dół, aż naraz zobaczył światła. Teraz je poznawał. Wiedział, że pochodzą z okien domów, że są czerwone, niebieskie i żółte światła migoczące na drzewkach, tam, gdzie rodziny tworzą i przechowują wspomnienia, gdzie pielęgnuje się miłość.
W dół, coraz szybciej i szybciej. Nagle poczuł radosną pewność, że tam w dole czekają na niego. Że czekają na dziecko, które jest z nim. Po raz pierwszy w życiu usłyszał muzykę i wiedział, że to musi być muzyka. Usłyszał śpiew.
Zdawało mu się, że muzykę słyszy także za sobą, jak dobiega go gdzieś z ogromnej, odległej przeszłośći. Ale może to było tylko echo".

Shiloh

Przecież to absolutnie nic nie wyjaśnia albo ja czegoś nie łapię.
Tam ktoś sobie mieszkał cały czas?
Czy Jonas umarł i to jakieś pośmiertne wizje?

ocenił(a) film na 1
summerisgone

Fakt, cytat jest wyrwany z kontekstu. Aby więcej w pełni zrozumieć, trzeba przeczytać całą książkę, albo przynajmniej jej ostatnią część, w sumie 26 stron.

Shiloh

To znaczy że zakończenie filmu jest źle zrobione.

ocenił(a) film na 1
summerisgone

Tak, liczyłem, że właśnie zakończenie jakoś zrekompensuje mi resztę, ale stało się zupełnie inaczej. A wystarczyło przedłużyć film o jakieś 30 minut i zmienić wiek bohaterów (dorosłość osiągali w wieku 12 lat i dodam jeszcze, że przewodnicząca Starszyzny nie była w scenie ceremonii (którą drastycznie skrócono i zmieniono przydziały Aszerowi - taka w polskim tłumaczeniu jest pisowna jego imienia - i Fionie, która w książce aż tak bliską przyjaciółką Jonasza nie była) hologramem i nie miała rozbudowanej roli (pojawiła się tylko na ceremonii).

ocenił(a) film na 6
Shiloh

Na moje to on umarł zaraz jak tylko przekroczyli barierę. Bo by tam robił samotny domek?

ocenił(a) film na 10
nuria_2

jeśliby uznać film za odwzorowanie książki, Jonasz nie umarł - pojawia się w trzeciej części serii "Dawca". również byłam zawiedziona zakończeniem książki, która właściwie kończy się równie niejasno jak film. szybko sięgnęłam po następne części, w których wyjaśnia się cała koncepcja świata przedstawionego :)

jowiszz

też mnie to interesuje. przekroczył barierę kręgu wioski i wszyscy jej mieszkańcy dostali wspomnienia. mógłby ktoś kto czytał książkę wytłumaczyć tą scenę

ocenił(a) film na 1
blachafire

W powieści nie było żadnej bariery. Tam po prostu im bardziej oddalał się od osiedla, a część wspomnień przekazywał Gabrielowi, tak wspomnienia wracały na osiedle, tam, gdzie być powinny. Jeśli chcesz, zacytuję Ci odpowiedni fragment książki.

jowiszz

Pojawił.

ocenił(a) film na 6
Shiloh

A jest mowa o tym ile czasu szli?. Ale ogólne bezsens z tym ,że wspomnienia dodawały mu energii. braku wody raczej tym nie przeskoczy

ocenił(a) film na 1
nuria_2

W powieści nie było żadnej bariery, była tylko granica osiedla którą przekroczył po kilku godzinach jazdy rowerem. Gdy zabrakło mu zabranego z domu pożywienia, żywił siebie i Gabriela znalezionym pożywieniem z krzewów i wodą ze strumyków. Przekazywanie wspomnień dodawało mu sił, gdyż przypominało o dobru świata, które zlikwidowano, tworząc osiedla takie jak to, które zamieszkiwał. I przywoływał tylko dobre wspomnienia. Świadomość dobra tego, co pamiętał przywoływała przeszłość i przełożyła się na rzeczywistość w postaci sanek i domu.

Shiloh

Widzę, że naprawdę masz dużą wiedzę na temat tych książek i mam takie pytanie czy mógłbyś chociaż trochę wyjaśnić to zakończenie bo nie rozumiem tego po oglądnięciu filmu? Chociaż mam zamiar przeczytać "Dawcę" to na resztę książek pewnie nie znajdę czasu, a widziałem w innym temacie, że napisałeś, iż motyw domu ma wyjaśnienie dopiero w części "Posłaniec". Zrozumiem też jeśli nie będziesz miał na to czasu. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 1
sirmietek

Nic dziwnego, że nie da się zrozumieć, bo wątek ucieczki maksymalnie skrócono i przerobiono. Ostatnie kilkadziesiąt stron (jakieś trzydzieści, z tego co pamiętam w tej chwili, może więcej lub ciut mniej) zajmuje jedynie ucieczka Jonasza z Gabrielem. Opisane są kolejno trudy podróży, myśli Jonasza, jak najpierw kończy im się jedzenie i picie i muszą żywić się tym, co znajdą w lesie, pokazana zostaje konfrontacja Jonasza z przyrodą - czymś, czego poza wspomnieniami Jonasz nigdy nie widział (tudzież nie było żadnego przyspieszonego szkolenia, plan ucieczki był ułożony jeszcze tego samego dnia, ale Jonasz musiał uciekać, aby nie "zwolnili" Gabriela <który był w domu, nie przeniesiono go jeszcze do ośrodka>; i bądźmy poważni - takie przyspieszone szkolenie by go zabiło). Jonasz miał niepełne wspomnienia. W finale Jonasz dociera na sankach w miejsce, gdzie znajduje się dom. (acz widzi go z dala i słyszy muzykę - po raz pierwszy, w książce nie było żadnego fortepianu). Druga książka pt. "Skrawki błękitu", opisuje inną społeczność. Wielką wieś, w której jedyną nieakceptowalną rzeczą jest wrodzone kalectwo fizyczne, Jonasz pojawia się, tak jak trzy inne postaci z drugiej książki. W "Posłańcu" Jonasz pełni rolę przywódcy od jakichś czterech lat, ma tylko 18, Gabriel 7. Dom z finału "Dawcy" to jeden z budynków mieszkalnych wioski, do której dotarli Jonasz z Gabrielem. Wioska skupia nie tylko tych, co się tam urodzili, ale też uciekinierów z innych społeczeństw. Czwarta powieść wraca do korzeni, łączy wątki trzech pierwszych.

Shiloh

Bardzo dziękuję za odpowiedź. Ale mam jeszcze jedno pytanie- czyli ucieczka Jonasza nie przywróciła wspomnień, ani nic nie zmieniła w tamtej społeczności? Bo w filmie pokazali to zbyt "kolorowo", że po przekroczeniu bariery której w książce nie było wspomnienia wróciły i nawet zaniechano "zwalniania" Fiony.

ocenił(a) film na 1
sirmietek

Było opisane, że wraz z przekazywaniem wspomnień Gabrielowi i oddalaniu się coraz bardziej od osiedla, wspomnienia (zdaniem Jonasza) powracały do jego społeczności. W "Posłańcu" Jonasz ma w swoim domu (przypominającym trochę ten z filmu) mnóstwo książek. Głównemu bohaterowi mówi, że przybyły one z osiedla barką rzeczną. Prawdopodobnie nastąpiło "Przebaczenie".

Shiloh

Jeszcze raz bardzo dziękuję za odpowiedz. Chyba jednak będę musiał znaleźć czas na przeczytanie wszystkich 4 książek bo mnie to wszystko bardzo zaciekawiło.

ocenił(a) film na 1
sirmietek

No to zdecydowanie polecam i życzę, żebyś jak najszybciej zakupił książki i znalazł czas na przeczytanie ich. Gorąco polecam.

Shiloh

Twoje wpisy dużo odkrywają. Film skończono z możliwością kontynuacji i faktycznie wyszło to nie najlepiej. Konfrontację z przyrodą faktycznie mogli rozwinąć- z tego co piszesz mogło by to być ciekawe. Są techniki, które w miare szybko pokazały by to. Nie starczyło "taśmy" na to;-). A dla mnie fajnie też jakby zamknęli ten temat snem- przekroczenie bariery= wspomnienia- niedomówiene. Można wskrzesić bohatera do dalszych części można też go "zwolnić"- takie łoś end go 2 w jednym;-B Dzięki za wpisy- książka lepsza!

Shiloh

Według filmu też ale mimo to nadal cała ta wędrówka prezentuje się dość naiwnie

Shiloh

Dlatego podobno książka zawsze ma przewagę nad filmem. Takie niedociągnięcia widać dopiero w filmie, bo przecież w książce pracuje wyobraźnia więc tam wszystko zawsze będzie mieć sens.

ocenił(a) film na 1
rpd0

A czytałeś książkę?

Shiloh

Nie, generalizuję.

ocenił(a) film na 1
rpd0

To szczerze polecam całą tetralogię.

ocenił(a) film na 6
jowiszz

Zakończenie filmu jest beznadziejne zrealizowane. Dodaliby 5-10 min filmu więcej, narratora i być może udałoby się przenieść sens zakończenia z książki a tak wyszła totalna bzdura, która psuje odbiór całkiem nieźle zrobionego filmu.

jowiszz

Też tak myślę z mężem- skąd ten prąd? Dla czego jeszcze żyją- skąd mieli pożywienie? Jak zareaguje na "wyzwolenie" społeczność pozostała na "wyspie"? Książka może fajna, filozoficza, ale na film już nie starczyło fabuły. Przewidywalne, a zaskoczeniem koniec nie był. Myślę, że jest w domku dziewczyna, poprzednicy "biorców" i specjalnie tego nie pokazali, bo było by to żenujące;-).

ocenił(a) film na 1
CicheBaBum

To czytałeś książkę? Bo jeśli nie, to przeczytaj, a najlepiej wszystkie dalsze części sagi również. Naprawdę polecam.

btw., gdyby film był o jakieś pół godziny dłuższy, mógłby być bardzo wierna adapatacją, jeśli tylko nie dokonanoby tych wszystkich scenariuszowych zmian.

Shiloh

Jestem książkoholikiem;-) Z fragmentu, który podałaś widzę jakiego rodzaju to proza i interesująca. Kiedy się czyta ma się czas na zatrzymanie na własne refleksje. Kiedy film "leci" owszem można go zatrzymać jeśli oglądamy go na DVD, ale przekaz słowny ( nie obrazkowy) jest bogatszy. Nie jestem kinomanem i ciekawi mnie czy powstała książka z obrazkami czytana? Ciekawe. Mamy audiobooki, te proste bajki dla dzieci ( "Tomek i Przyjaciele"- piękny serial z resztą;-), ale nie ma książek dla dorosłych czytanych z obrazkami na ekranie? Pewnie były takie próby.
Ale nie otym:-) miałam napisać- poniekąd. Stronię od fantasy i SF w literaturze. Lubię lit. faktu, ale wszystko przede mną- kiedyś może zacznę. A za to właśnie filmy SF bardzo chętnie oglądam- oglądam:-). Dla efektów wizualnych.
A film musiał spełnić plan budżetowy. Ktoś tam zadecydował, że lepiej się sprzeda w takiej formie i/lub ni stać było na kolejne dni zdj./duble. Kręcili w Afryce ( tak zapamiętałam z opisu Filmweb) i USA stan ( Jutah?- można sprawdzić), hotele, szczepionki, te sprawy ;-). Producenci podchodzą to filmu jak do zwykłego biznesu:-)
Dziękuję za zachętę i odzew.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones