Dawkins i Krauss - o zbędności religii
The Unbelievers
2013
powrót do forum filmu Dawkins i Krauss - o zbędności religii 
ocenił(a) film na 5
proponują jako antidotum na Boga niewierzący zoolog Dawkins i kosmolog Krauss. Są jednak naukowcy - wybitni i dużo mądrzejsi od ww. , którzy głęboko wierzyli w Boga:
Max Planck - odkrył stałą fizyczną nazwaną od jego nazwiska, dając początek mechanice kwantowej;
Ludwik Pasteur - prekursor mikrobiologii, opracował szczepionki przeciwko wściekliźnie, wąglikowi i cholerze;
Blaise Pascal - wymyślił pierwszą maszynę liczącą, wprowadził wiele nowych pojęć w fizyce i matematyce;
Izaak Newton - filozof, matematyk, fizyk, astronom i historyk, adacz Biblii i alchemik;
Gottfried Leibnitz - fizyk, dyplomata, filozof, matematyk;
Charkes Babbage - konstruktor, matematyk i astronom; "ojciec" programistów;
Francis Collins - lekarz i genetyk;
James Clerk Maxwell - fizyk i matematyk;
Georges-Henri Lemaitre - astronom, jako pierwszy zastosował w kosmologii fizykę kwantową;
i jeszcze Mikołaj Kopernik, i Kartezjusz oraz sporo noblistów i tak dalej.
Dawkins mieni się naukowcem, choć teoria ewolucji jest zaledwie hipotezą, a do tego fundowaną na wątłych, ateistycznych podstawach.
Wiara w Boga, nie jest równoważna (a nawet wg. mnie ROZMIJA się z wiarą w kościół i religie).
Tytuł filmu, którego jeszcze nie oglądał, oznajmia "o zbędności religii" co jest jakby wyjęte z mych ust.
Bo w świetle odkryć naukowych religia wygląda jak stek zabobonów, z głupią dziecinną i manipulatorską wizją Boga.
Naukowcy min. wspomniani mają inną, nie skażoną masą dogmatów, warunków zbawienia i kar.. wizje Boga jako stwórcy i NEUTRALNEGO organizatora świata.
"Dawkins mieni się naukowcem, choć teoria ewolucji jest zaledwie hipotezą, a do tego fundowaną na wątłych, ateistycznych podstawach."
Oj widać, że spałeś na lekcjach biologii. Wypisywanie takich piramidalnych bzdur, jak to powyżej powinno być karalne (tak jak karalne jest kłamstwo oświęcimskie).
No a kłamstwo na temat ewolucji, to kłamstwo na temat ewolucji, człowieku z brakami w wykształceniu.
No właśnie swoim postem udowodniłeś, że mijałeś je baaardzo szerokim łukiem.
Ewolucjonizm to jedna z lepiej udowodnionych i udokumentowanych teorii biologicznych. W tej chwili dysponujemy już tak olbrzymim materiałem dowodowym, i to zarówno w postaci fosylizacji, jak i badań genetycznych, że bez problemu możemy odtworzyć linie ewolucyjne głównych grup istot żywych. Szczególnie ewolucja człowieka wyróżnia się na tym tle bardzo bogatym materiałem dowodowym.
Ewolucyjne zmiany organizmów żywych są współcześnie taką oczywistością, że nawet Jan Paweł II w wygłoszonym w 1996 r. „Magisterium Kościoła w sprawie ewolucji” uznaje prawomocność teorii ewolucji. Tezę tę potwierdził ostatnio papież Franciszek, mówiąc że wiara nie kłóci się ani z teorią ewolucji ani też z teorią Wielkiego Wybuchu.
Trzeba być albo jakimś ograniczonym umysłowo religijnym fanatykiem, albo posiadać pokłady ignorancji wielkości Himalajów, aby publicznie twierdzić, iż " teoria ewolucji jest zaledwie hipotezą, a do tego fundowaną na wątłych, ateistycznych podstawach".
Poziom głupoty tej tezy można jedynie porównać z twierdzeniem, że Ziemia jest płaska.
Zdrowia życzę, głównie psychicznego.
Oczywiście, że teoria ewolucji jest prawdziwa i nie kłóci się z wiarą w to, że ewolucja mogła być procesem świadomym lub na poziomie świadomości kwantowej. No bo takiego dzieła jakim jest natura żaden przypadek by nie splótł w całość.
