Tak się zastanawiam, czy zarać się za ten film. Przyznam, że japońscy aktorzy nie wyglądają zbyt zachęcająco. Niedawno oglądnęłam anime i do odcinka 24 bardzo mi się podobało. Kolejne epizody obniżyły mi ocenę i jeśli ten film ma mi jeszcze bardziej obniżyć serię Death Note, to wolę jednag go nie tykać. Więc warto go obejrzeć, czy czekać na amerykańską wersję?
właśnie obejrzałem ten gniot ( 1 część ) . Jedynym pozytywem filmu jest w miare fajnie zrobiony Riuk . Aktorzy dobrani do dupy, gra dno, klimat zero .Pańszczyzna od.ebana na podmuchu sławy anime tyle !
W końcu obejrzała, obie części ^.^ Jak dla mnie to tak źle nie było, choć do anime film ma się nijak. Za to zakończenie mi się bardziej podobało. No i trzeba przyznać, że druga część była lepsza niż jedynka.
obejzałem dziś 3 część L ..... . Ta jest spoko daje 6 punktów . Odtwórca L tez daje rade . pozdrawiam
Gdybym nie wiedziała o co chodzi, zupełnie by mi sie nie podobał.
Choć w sumie i tak mi sie nie podobał.... Jedyne co im wyszło to shinigami i z tego co widziałam w nastepnej czescie tez bedzie fajnie zrobiony