No kurde, spodziewałam się w miarę dobrego filmu. Z racji , że anime było świetne to i film trzeba było obejrzeć. Nie wiem, obejrzałam pierwsze 2-30 min filmu i już mnie szlak trafiał potem już przewijałam co jakiś czas i oglądałam urywki, a ja wiem że jak ja oglądam film i dzieje się już takie coś na początku to już mi się nie spodoba. Dziękuje chociaż za to że już zrobili tego Shinigami jak z anime , choć było to strasznie widać że jest animowany (momentami miałam wrażenie że jest jak w tych starych filmach co zaczynają animacje dopiero wypróbowywać). Do aktorów już nic nie mam. Czyżby mieli talent do anime ale do filmów już nie ? ?
Nie wiem dam ocene taką w miarę za to że mam dobrą opinie o anime, tutaj dobrze że zrobili film ale jednak nie chce oglądać.
Według mnie zawsze tak jest z adaptacjami. Jeśli podobało ci się anime czy książka czy komiks to prawie zawsze film nie jest już tak dobry. Ja nigdy nie oglądałem tego anime i nawet zabierając się za film nie wiedziałem do końca o czym będzie, ale według mnie jest to jeden z najlepszych filmów jakie oglądałem ostatnio, przede wszystkim dzięki oryginalnemu pomysłowi i bardzo dobrej historii. Nie nudziłem się ani przez chwilę. Ja daję mu 10/10.
Pomysł jest oryginalny, ale jak dla mnie nie w filmie , anime oddaje wszystko cały ten klimat i całą sytuację. Tu jest takie wszystko jakby skrócone.
Siłą rzeczy, skoro film jest krótszy niż wieloodcinkowe anime, to i wszystko w nim musiało zostać "skrócone" :D