PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=341745}

Death Note: Ostatnie imię

Death Note: The Last Name
7,1 13 056
ocen
7,1 10 1 13056
Death Note: Ostatnie imię
powrót do forum filmu Death Note: Ostatnie imię

Druga część ekranizacji mangi Notatnik Śmierci okazała się zadziwiająca. Zdecydowanie przebiła nijaką jedynkę i przyciągnęła widza niemniej zmiany wobec oryginału znów dały w kość widzowi. Niemniej zacznę od plusów. Do tych należy zaliczyć postać Misy Misy. Dziewczynę dobrano bardzo dobrze a jej kreacja wniosła wiele świeżości do zastałego, zatęchłego klimatu jedynki. Erika Toda błysnęła odpowiednio odtwarzając rolę drugiego Kiry. Akcja nabrała tępa natomiast intryga stał się ciekawsza. Niestety ani dźwięk ani efekty specjalne nie uległy zdecydowanej poprawie i zaniżyły poziom całości. Dodatkowo twórcy postanowili zmienić fabułę i "SPOILER" sprawić, że L wygrał starcie z Kirą. Była to ciekawa wariacja wobec oryginału tyle, że postać L straciła na tym bardzo. Unikatowość mangi w której naprzeciw wszystkim przewidywaniom i przewadze L to Kira wygrywa sprawiała iż postać niezwykle inteligentnego przeciwnika Lighta stawała się bardziej interesująca. Ponadto błędem było wprowadzenie Takady jako zastępcy. Bez motywu walki z korporacją zabrakło bardzo istotnego nawiązania się prawdziwej przyjaźni między L a Yogamim co pokutowało dalszym spłaszczeniem postaci. "KONIEC SPOILERA".

Podsumowując: Film wyszedł z marazmu jedynki, niemniej niepoprawione błędy oraz dalsze zmiany, choć ciekawe zadziałały na niekorzyść całości. Oczywiście film jest ciekawostką dla fanów serialu Animowanego jednak tylko ta grupa zapewne zwróci na film uwagę. Inni widzowie szybko o produkcji zapomną.

ocenił(a) film na 10
SirDrX

Wszystko spoko oko(nawet pozwoliłem sobie polubić temat),ale o jakiej przewadze L nad Kirą mówisz ?

ocenił(a) film na 6
Gladiator1000

L miał pomoc praktycznie z całego świata. Dostęp do najnowocześniejszych technologii i mógł zaangażować w pościg praktycznie dowolną ilość osób. Light miał tylko notatnik i swój umysł. To by wystarczyło gdyby zdecydował się przenieść grę na wyższy poziom, tak jak to zrobił w originale, ale nie w filmie więc L zachował przewagę sprzętu i ludzi.

ocenił(a) film na 10
SirDrX

Wydaje mi się,że przewaga leżała jednak po stronie Kiry. To on miał notatnik i decydował o ruchach na szachownicy. Był zawsze o krok przed śledczymi,gdyż zadanie wytropienia mordercy,który zabija pisząc nazwisko ofiary w jakimś tam zeszyciku wydaje się nie możliwe. W takiej sytuacji nawet najnowocześniejsza technologia dostępna w 21 wieku nie gwarantuje komfortu. Tęgie umysły naszych czasów także nie gwarantują zwycięstwa. L był wyjątkowy i niepowtarzalny,ale udało mu się zdemaskować rywala tylko dlatego,że ten przez cały czas przebywał we ścisłym jego otoczeniu. Gdyby nie ten fakt,wynik pojedynku byłby zgoła inny

SirDrX

MYLISZ SIĘ ,gdyby Kira nie miał mocy ,nic by nie zdziałał ,zdolność dedukcji i iloraz inteligencji były większe u L niż u Kiry jak można być tak głupim i tego nie wiedzieć ,L za każdym razem hamuję kroki Kiry który jakby nie nadprzyrodzone moce i Bóg śmierci(który o dziwo mu pomaga)nie dałby rady detektywowi który polega tylko na swoim umyśle ,policja pomaga mu tylko na początku , Gdyby Rem nie została postawiona pod ścianą i nie uratowała Misy ,L dalej by żył i załatwił by na czysto Lighta ponieważ chciał sprawdzić zasadę 13 dni i ją obalić więc SIĘ MYLISZ ,KIRA MIAŁ TYLKO I AŻ NOTATNIK KTÓRY DAWAŁ MU OGROMNĄ PRZEWAGĘ ,ale GDY DOCHODZIŁO do zdolności dedukcji obu Panów L zawsze wygrywał. Nie oglądałeś uważnie ale sam jesteś ograniczony że nie wiesz takich prostych rzeczy.Technologia ,komputerki Ci nic nie pomogą gdy możesz w ciągu sekundy pozbawić kogoś życia.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones