Artur to jack russell terrier. A tak na marginesie nazwa rasy padła w filmie... ;)
Cosmo powinien był dostać nagrodę dla Najlepszego Zwierzęcego Aktora! Ten psiak mnie po prostu rozwalił. Był tak ważną częścią filmu! Większość "komediowego klimatu" związana była z Arthurem. Wyobrażacie sobie ten film bez niego? Ja nie.
Brawa dla psiego aktora i jego treserki.