film

Defilada zwycięzców

2007

49m
7,6 2,2 tys. ocen
7,6 10 1 2163
1,0 2 krytyków
Dokument przedstawia tezy świadczące o tym, że za wybuch II wojny światowej odpowiada ZSRR. Zobacz pełny opis
Dokumentalny
Historyczny
Defilada zwycięzców

reżyseria Grzegorz Braun, Robert Kaczmarek

scenariusz Grzegorz Braun, Robert Kaczmarek

produkcja Polska

premiera

Nowość

Kto rozpętał drugą wojnę światową? Odpowiedź: Hitler i nazistowskie Niemcy jest, w świetle najnowszych ustaleń, co najmniej niewystarczająca. Zdaniem Wiktora Suworowa, którego publikacje zyskują coraz szersze uznanie wśród historyków, prawidłowa odpowiedź brzmi: Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich. Autorzy filmu prezentują w... Kto rozpętał drugą wojnę światową? Odpowiedź: Hitler i nazistowskie Niemcy jest, w świetle najnowszych ustaleń, co najmniej niewystarczająca. Zdaniem Wiktora Suworowa, którego publikacje zyskują coraz szersze uznanie wśród historyków, prawidłowa odpowiedź brzmi: Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich. Autorzy filmu prezentują w filmie jego tezy i poddają je weryfikacji. Szukając odpowiedzi na stawiane przez niego proste pytania, docierają do prawdy o roli stalinowskiej Rosji w rozpętaniu konfliktu, którego pierwszą ofiarą była Polska. czytaj dalej

premiera 2007 (Światowa)

studio KiwiFilm (postprodukcja)

tytuł oryg. Defilada zwycięzców

inne tytuły Parade of Victors Międzynarodowy
Parade of Victors USA
więcej

TOP filmy z roku...
  • 2025
  • 2024
  • 2023
  • 2022
  • 2021
  • 2020
  • Zobacz wszystkie lata
Filmy dostępne na...
  • NETFLIX
  • MAX
  • DISNEY
  • AMAZON
  • CANAL_PLUS_MANUAL
  • SKYSHOWTIME
  • Zobacz wszystkie VOD
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Ten film był dodany kiedyś do gazet "Rzeczpospolitej".
W kilku momentach podkład muzyczny był wręcz cudowny! Wie ktoś może coś na temat ścieżki dźwiękowej z tego dokumentu?

Świetny

ocenił(a) film na 10

Ten film powinien być puszczany na lekcjach historii

... wbiły nam nóż w plecy 17. września i ten dokument dobitnie to pokazuje.

Co do samego filmu, bardzo dobry, ale jak się człowiek tak zastanowi i pomyśli to mozna dostac depreji

Tylko jedna rzecz mnie tutaj denerwowała - te ciągle zbliżenia na detale w materiałach archiwalnych, w czasie których obraz obraz był zamazany i nieostry. Nie wiem, czy miało to jakieś znaczenia dla wyrazu artystycznego, ale według mnie było do kitu. I za to "jedynie" 9/10.