Warta na pewno obejrzenia tylko krytycznego bo o interpretacji działań dyplomatycznych roku 1939 napisano całe tomy i nie warto bezkrytycznie przyjmowac tej wersji jako jedynej prawdziwej
Wszystko należy przyjmować krytycznie, ale akurat temu dokumentowi trudno zarzucać jakieś merytoryczne uchybienia. A te "całe tomy" interpretacji to w większości makulatura, pisana z pozycji "jedynie słusznej" pozycji lewicowej.
Uchybienia są takie, że Suworow nie wiedział, że we Wrześniu ZSRR miał problem z Japonią dlatego opóźnił się napad na Polskę, a nie dlatego, że nie był przygotowany.
Wszystko w tym dokumencie wygląda jakby było w 100% prawdą, ale też wygląda trochę jak propaganda. Ogólnie dobry dokument, ale nie do końca się z nim zgadzam.
wystarczy przeczytać uważnie książki suworowa, dla filmu zawsze się sporo upraszcza, natomiast argumentacja w książkach jest o wiele bardziej drobiazgowa
suworow nie wiedział o konflikcie z japonią? proszę cię, wiedział doskonale i pisał o tym nie raz
Ale Suworow nie twierdzi że ZSRR nie był przygotowany, On tylko mówi jak Stalin tłumaczył Niemcom to że nie uderzają razem.
Mnie oglądając ten dokument generalnie naszła taka refleksja, że Suworow - jak na byłego oficera GRU na zachodzie - zaskakująco długo żyje. No ale może to dlatego, że Putina nie kąsa...
Zgadzam się, ale to być może na zasadzie "bezpiecznika" Putin go trzyma. Trochę głupio aby nikt nie krytykował, stąd też taki Suworow. Nie czarujmy się, z jakiś powodów Włodzimierz go trzyma. Gdybym ja był Putinem Suworow nie dożyłby dzisiejszego wieczora...
"[...] we Wrześniu ZSRR miał problem z Japonią dlatego opóźnił się napad na Polskę, a nie dlatego, że nie był przygotowany".
Wiem, że wpis jest odległy w czasie, ale jego autor myli dwa wydarzenia. W 1939 Stalin czekał, czy Wielka Brytania i Francja dopełnią swoich zobowiązań sojuszniczych (obiecywali rozpocząć działania 2 tygodnie po wypowiedzeniu wojny, co miało miejsce 3 września). Gdyby faktycznie uderzyli na Niemcy, stając po ich stronie ZSRR miałby przeciwko sobie te mocarstwa. Kwestia Japonii wynikła w czasie przygotowań do bitwy o Moskwę w 1941 r. Dzięki informacjom od Richarda Sorge Stalin wiedział, że Japonia nie planuje równoczesnego ataku na radziecki Daleki Wschód i ściągnął stamtąd wojska do walki z Niemcami.