Chryste, ten film to niezła padaka, ledwo wytrzymalem do konca.

Aż jestem zdziwiona takimi komentarzami, jak dla mnie film trzyma w napięciu super się go ogląda , i jeszcze Denzel który mimo upływających lat dalej jest BOSKII <3

To prawda.... film ogląda się nieźle... to że logika czasami siada to
szczegół... naprawdę...

Logika często siada w filmach, które mówią o przemieszczaniu się w czasie. Ten wymiar ciągle jest dla nas wielką niewiadomą, ale chyba jednak szkoda by było, gdyby z tego powodu te filmy nie powstały, bo podróż w czasie to jednak coś fascynującego. Akurat w tym filmie jakoś specjalnie mnie te błędy nie raziły, może dlatego, ze ta historia naprawdę mnie wciągnęła, choć przyznam bez bicia, że zaczynałam oglądać 3 razy. Właściwie to dziwne - bo przecież początek z eksplozją mocny - i powinno od razu zaiskrzyć. Pewnie nie miałam nastroju, bo za trzecim razem film naprawdę mnie porwał i chyba tylko trzęsienie ziemi zmusiłoby mnie do przerwania seansu. Oczywiście trudno nazwać "Deja vu" wybitnym dziełem, ale dla mnie to całkiem interesująca rozrywka.

co do początku to on mi się najbardziej podobał w filmie. ta muzyka, te sceny, nawet przed pojawieniem się obrazu już ta melodia i cofające się napisy wytwórni wprowadzają świetny klimat.