PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=228227}
7,3 226 tys. ocen
7,3 10 1 226265
6,4 40 krytyków
Deja Vu
powrót do forum filmu Deja Vu

Śmiałem sie już od samego początku kiedy zobaczyłem czym dysponuje amerykański rząd.Sprzęt rodem z XX wieku.Ale kiedy w połowie filmu okazało sie jakby tego było mało,można dzięki tej mszynce podróżować w czasie to zakończyłem projekcje.Nie lubie kiedy robi sie z widza idiote.Film strasznie naiwny.Razi całą masą nielogicznych wątków.

tony0

Chciałem napisać z XXX wieku.A może jeszcze dalej.

tony0

Ty jesteś idiotą?? czy moze tylko takie wrazenie sprawiasz swoimi textami?
Zauwazyłes ze to film SF ?????!!!!!!
Zastanawiam się w jakich kategoriach ty oceniasz filmy, ale odnosze wrażenie ze tylko i wyłącznie w swój indywidualny, oryginalny i osobliwy sposób.

BelaLugosi

Napisałem tylko co myśle o tym filmie.I myśle że wiekszość ludzi tutaj "recenzuje" filmy jak to nazwałeś "w swój indywidualny, oryginalny i osobliwy sposób" Ale widze że Ty chyba lubisz podpinać sie pod publike.

tony0

I nie wiem czy wiesz,ale akcja filmów sience-fiction z tego co mi wiadomo dzieje sie zawsze w pszyszłości.W "Deja Vu" mamy terazniejszość wiec nieoceniałem go w tych kategoriach.

tony0

no to zle wiesz... s-f czesto dzieje sie w przyszlosci, gdyz opiera sie na jakims wiekszym czy mniejszym rozwoju nauki i techniki, ale nie zawsze....ten film wlasnie nalezy do tej mniejszosci i nie ma w nim nic co by nie pasowalo do pojecia s-f.... przynajmniej jesli chodzi o twoje watpliwosci

ocenił(a) film na 8
tony0

Ja bym dodał, że s-f często dzieje się też w przeszłości... No ale cóż, patrząc na twoją ortografię, można wywnioskować, że masz bardzo indywidualne spojrzenie na pojęcie gatunku filmu i pewnie film psychologiczny oznacza dla ciebie przynajmniej jedną wizytę głównego bohatera u psychologa.

ocenił(a) film na 10
tony0

"Dawno, dawno temu w odległej galaktyce..." ale to nie był sci-fi tylko dramat historyczny, faktograficzny i naukowy. Rany!

ocenił(a) film na 6
tony0

.......................film do dupy i bez sensu.........................

ocenił(a) film na 9
DonVito_4

bez sensu to jestes ty i twoj nick. wkuwiaja mnie takie borowki co film obejrzeli i od razu robia z siebie postaci z filmu... niczym te małe dzieci wbiegajace na boisko szkolne i krzyczace na wejsciu "ja jestem ronaldinho" - "a ja c. ronaldo..." itd... tylko ze to są małe dzieci, małe rozumy, a ty zdaje sie w powazniejszym wieku kolezka, a taki idiota... co oczywiscie potwierdzasz swoja błyskotliwa i jakze głęboką wypowiedzią.
co do DEJA VU to jest to swietny film, pełen akcji i trzyma widza az do samego konca w mniejszych badz wiekszych emocjach. Intryga poprowadzona niezle, Denzel jak zwykle kozacki. a bajery?? no cóż, ja juz mam dosc powielania schematów i podobnych do siebie filmów. Ale tak to juz jest u nas. Zrób to samo- zjebią cie. Zrób cos nowego - tez cie zjebia. Smutne.

colagio

szczerze lubię w filmie zaskoczenie, ten film nie zaskoczył mnie niczym, kolejna historia a'la "przenieśmy się w czasie i zmieńmy świat na lepsze", bezsensowny wątek miłosny, i ten film wg mnie nie trzyma w napięciu, wszystkiego można się domyślić podczas całej ściemy "możemy zobaczyć co działo się jeden dzień i 6 godzin temu, dzięki specjalnym urządzeniom" dla mnie oczywiste było że będą przenosić się w czasie.tak ot amerykańska opowiastka. w zasadzie żałuje że poszedłem do kina na ten film, ale na szczęście nie ja płaciłem :)
A Denzel był zwykły, taki jak amerykański super-glina :)

ocenił(a) film na 6
gwusc_2

"ten film nie zaskoczył mnie niczym" < na prawdę? TO gratuluję, pewnie masz IQ ze 226 :)

ocenił(a) film na 9
Kwic

tylko 226? kolezka ma co najmniej 317, zważywszyna fakt, ze umie wyciagnac panienke do kina i namówic ja do placenia za tickety... "o kuuurde, portfel zostawilem w drugich "spud-niach"... heeeee

ocenił(a) film na 9
colagio

gwusc

dobra dobra nie zalewaj

Tylko nie mów że wszystko przewdziałeś podczas filmu, dopiero po filmie może coś tam skapowałeś ale pewnie i tak nie do końca...a teraz myślisz że wpadłeś na to podczas oglądania

ocenił(a) film na 7
Kwic

Kwic, i reszta - gość pisze, że film niczym go nie zaskoczył.. i co w tym takiego dziwnego, przecież już od momentu kiedy okazało się, że ten obraz, który oni wyświetlają jest realny - to już było pewne, że będzie coś w stylu podróży w czasie.. i wtedy są możliwe tylko 2 zakończenia (zależne od filozofii filmu) - albo filozofia zakłada, że przeszłości, przeznaczenia nie da się zmienić (tutaj odwołanie do 12 małp), albo zakłada, że da się zmienić (tutaj masz trylogię powrotów do przyszłości).. Jak widzisz wszystko już było, ten film nie otwiera niczego nowego, i każdy przeciętny widz, który widział już nie jeden film w życiu zauważy, że ten film nie jest zaskakujący, ale wy tego nie rozumiecie - oj.. i tu już pojawia się wasz problem, bo załużmy, że nasz kolega jednak nie ma IQ 226, a wy właśnie... no cóż, ale możliwe, że poprostu pierwszy raz stykacie się w filmie z takim motywem i dlatego was to tak zaskakuje.. OBY.

Film Deja vu nie ma swojej filozofii, to wszystko już w kinie było i tutaj scenarzysta mógł oprzeć się na doświadczeniach innych osób..

Doceńcie zdanie osób, które jednak bardziej znają się na kinie

...Peace...

ocenił(a) film na 7
tony0

Tony, jestes przykry jak malo kto. Albo jak ktos kto wypozycza film porno i narzeka ze tylko sie caly czas grzmoca, albo wypozyczas Bolka i Lolka i narzekasz, ze to kreskowka. Film nie jest arcydzielem, ale spokojnie mozna go polecic bo film jest ciekawy, nieprzewidywalny i nie da sie przy nim nudzic. DO tego dobra muzyka i znana (choc nie czolowka) obsada. Ale nie, Ty pewnie wolisz filmu w ktorych nie robia z Ciebie debila, czyli James Bond, Time Cop, czy Rocky VI hehe

Stone_Cold

to "hehe" na końcu twojej wypowiedzi idealnie oddało płytkość twojego umysłu.

ocenił(a) film na 7
tony0

Kwic, i reszta - gość pisze, że film niczym go nie zaskoczył.. i co w tym takiego dziwnego, przecież już od momentu kiedy okazało się, że ten obraz, który oni wyświetlają jest realny - to już było pewne, że będzie coś w stylu podróży w czasie.. i wtedy są możliwe tylko 2 zakończenia (zależne od filozofii filmu) - albo filozofia zakłada, że przeszłości, przeznaczenia nie da się zmienić (tutaj odwołanie do 12 małp), albo zakłada, że da się zmienić (tutaj masz trylogię powrotów do przyszłości).. Jak widzisz wszystko już było, ten film nie otwiera niczego nowego, i każdy przeciętny widz, który widział już nie jeden film w życiu zauważy, że ten film nie jest zaskakujący, ale wy tego nie rozumiecie - oj.. i tu już pojawia się wasz problem, bo załużmy, że nasz kolega jednak nie ma IQ 226, a wy właśnie... no cóż, ale możliwe, że poprostu pierwszy raz stykacie się w filmie z takim motywem i dlatego was to tak zaskakuje.. OBY.

Film Deja vu nie ma swojej filozofii, to wszystko już w kinie było i tutaj scenarzysta mógł oprzeć się na doświadczeniach innych osób..

Doceńcie zdanie osób, które jednak bardziej znają się na kinie

...Peace...

tony0

Hej ludziska! Miłośnicy kina (podobno), a ja tu widzę zamiast dialogu na temat filmu jedną wielką pyskówkę i obrzucanie się błotem. Hmm... może to współczesny sposób rozmowy i dzielenia się odczuciami dotyczącymi filmu? No cóż, w takim razie nie mam nic do powiedzenia. Wygląda na to, że tutaj nie ma za bardzo o czym pisać, no chyba, że zwyzywam którąś z osób próbujących napisać swoją opinię na temat filmu.

ocenił(a) film na 10
tony0

@ tony0 : spójrz chłopie na gatunek filmu, a dopiero później obrzucaj go błotem

menelnapingwinie

Gatunek filmu go wcale nie ratuje !!!!!!!!!! Sadze ze jest to przecietny film SF, rzeczywiscie przewidywalny (i dalej .... zmiweszac mnie z blotem za to ze mi sie film nie podobal to sie troche posmieje )Pozdro.