Większość ludzi pomyśli, że to niemożliwe. Chodzi mi o te podróże w czasie. Jednak z tego co wiem, możliwe by one były i dziś, przy dzisiejszych zdobyczach techniki, gdyby nie zbyt duże wymagania energetyczne (kilkaset razy większe niż pokazane w filmie). Dla mnie w tym filmie przeważa realna fizyka, która jest jednak ubrana w fikcję, w celu zainteresowania widza treścią. Poza tym nie można nie zwrócić uwagi na zdjęcia. Chodzi mi np. o materiały wideo sprzed podróży w przeszłość. Takie zmiany punktu widzenia wymagały wielkiego nakładu pracy. Za fabułę, dopracowanie (wszystko układa się w logiczną całość) i ogólnie dobre wrażenie daję 10.