Scena w której denzel zabija ludzi na moście kompletnie mnie dobiła . Niby to Denzel chce wszystkich uratować a powoduje wypadek , karambol , rozpierduchę w której na pewno giną lub stają się kalekami ludzi , kobiety , dzieci , starcy , mężowie , pieprzeni makaroniarze . Deja Vu , jak kiedyś jeszcze raz zobaczę ten film to mam nadzieję że zdechnę.