Zabrakło mi trochę do arcydzieła (może dlatego bo nie lubię za bardzo fantastyki). Miał niesamowity klimat , świetna gra aktorska (oczywiście Denzel wzorowo ) , świetna muzyka i wyjaśnianie wątków z czasem filmu...wszystko fajnie gdyby nie był taki Sci-Fi
ps. jaki tytuł nosi piosenka zaczynająca się w momencie pokazanie się napisów końcowych...? Szukałem trochę ale nie znalazłem...