Dlaczego oceniłem tak film??
Odpowiedź jest prosta..
Mamy do czynienia z pięknymi strojami i scenerią.
Demon to nie kolejna opowieść o wypruwaniu flaków , nie znajdziemy tu straszydeł ze zwisającymi organami, czaszek , żywych trupów i różnych innych śmiesznych i żałosnych rzeczy, tutaj postawiono na fabułę.
Film oparty jest o jakąś dokumentacje więc to co się działo było prawdopodobnie prawdziwe i zostało przepięknie odtworzone...
W filmie pojawia się podtekst psychologiczny.
Odczucia kobiety zgwałconej pokazane są w formie demona (choć on podobno nękał Betsy na prawdę). Ten demon jest jak wspomnienia o tym traumatycznym przeżyciu..nie daje spokoju, nie pozwala spać..
A tu jak widać wyraźnie z nieznanych powodów demon nie pozwala zapomnieć Betsy o tym co się stało.