rozwiązaniem. Niestety kolejny horror, który rozczarowuje.
mi się nie podobał. Straszaki były jakoś mało realistyczne, takie...kiczowate, te płonące świeczki i jakieś głosy no i kamera z perspektywy widma/lotu owada. Przestraszyłem się tylko raz na początku, bo przez przypadek zwiększyłem dźwięk na max, i gdy ta ręka (tego siwego ojca)
złapała żonę z równoczesnym skokiem muzyki, niemal spadłem z krzesła. Film powinien być bardziej mroczny. No i te duchy, pojawiające się i znikające, minusik.