Film byl nawet niezly, ale scena w ktorej ten duch/demon unosi glowna bohaterke do gory i oklada lisciami to byl przesadzony :) myslalem ze spadne z krzesla ze smiechu ;D
Miałam identyczne reakcje,a śmiech dla horroru jest zabójczy!Dla mnie film to totalna porażka,a zazwyczaj nietrudno mnie przestraszyć...
ja tak naprawde ogladnalem go tylko dlatego ze gra w nim Donald Sutherland :) jeden z moich ulubionych aktorow :)
Mnie do demona tez przekonal Donald,ale juz raz sie przejechalam wypozyczajac "Dzikie plemię":))ale w sumie to nawet w tym gniocie byl świetny:)