Zamysl moze i ciekawy i nosny, ale hmmmmm.... Przede wszystkim dzwiek, dialogi niewyrazne i malo zrozumiale. Nie chce mi sie pisac o szczegolach, ale ktos tu "przedobrzyl". Zarowno wątek satyryczny jak i kryminalny przerysowane zbyt gruba kreska. Postaci przerysowane takze. Spodziewalam sie ciekawej opowiesci, a ledwie wyczekalam konca. W sumie karykatura siermiezna, jak film propagandowy dla zalogi huty. Ot, przepis byl dobry, ale ciasto zakalec. Nie polecam nikomu.