Najbardziej w filmie zdziwił mnie brak jakiegokolwiek zakończenia. Może to i lepiej, że go brak?
Zakończenie to i może było (klamrowe). Żaneta odpływa na promie w męskiej kurtce, która należała do Pytona. Wyjaśnienia brak, ale to jest tu piękne, bo analizowałam długo wszelkie wątki w fillmie :)