Rozumiem otwarte zakończenie, ale to jest totalna abstrakcja. Zakończenie na odwal się, mówiąc delikatniej. Klimacik jest, historia znośna, ciekawa, może i nawet wiarygodna, w zależności od wierzeń. Ale zakończenie totalne dno.
Mam do tego prawo. Być może brakuje mi jakichś informacji dotyczących kultury żydowskiej, może z innych powodów nie zrozumiałam. Chciałabym mieć ogromną nadzieję, że jesteśmy ludźmi na poziomie, więc proszę naprowadź mnie lub wyjaśnij.
Również poproszę o wytłumaczenie tego (cokolwiek by to było) co Tobie było dane zrozumieć, a nam nie.
O co chodziło w zakończeniu? Gdzie się podział Pyton? Został zabity przez tego kochającego się w jego żonie, Ronaldo?