...film niestety tragiczny - chyba już nawet Cudzoziemiec był lepiej zrealizowany...fatatalne dialogi,
fatalny scenariusz, kiepskie sceny walki wręcz, strzelaniny "korkowcowe", na dokładkę leczenie
skorpionami i zrastanie kości w tempie godnym Wolverine'a oraz Ving Rhames w trampkach i
kapeluszu...Strata czasu i prądu...
Oprócz tego co wyżej napisałeś:
1. Gość robi rozróbę w więzieniu, a później żyje sobie spokojnie na wolności.
2. Przygotowują się do obrony posiadłości i jak następuje atak to padają jak muchy. Żenada.
3. Gangsterzy wystraszeni chcą zakopać Hursta, a jednocześnie w tym samym garażu zostawiają Jimmiego z nożem w klatce piersiowej.
...i wiele innych głupot.
Po prostu dno.