jak nie ma, to co jest?

Oczywiście, że demon może opanować człowieka, ale jest to bardziej skomplikowane niż ukazane w tym filmie.
Ogólnie ten film to jedna wielka bzdura i tylko niektóre aspekty są prawdziwe.
Wygląda mi to na film zrobiony na ogólnych schematach. Zobaczyli podobny film, lub przeczytali jakąś publikację i na tej podstawie nakręcili film.
Jeśli chodzi o treściwość filmu, to nie radzę mówić o opętaniach mając za wzór jakiś film, a w szczególności ten.
Ogólnie film jest słaby, bo z góry wiadomo co się stanie. Bardzo przewidywalny. Raczej nie jestem jasnowidzem, a wiedziałem dokładnie co się stanie i co bohaterowie zrobili w przeszłości.

Nie wierz w bajki. Zastanów się czy "demony działające" u Indian lub Aborygenów reagują na krzyże czy inne atrybuty katolickich egzorcystów? Nie ma żadnego znanego przypadku takiej sytuacji. A że ludzie zachowują się czasem dziwnie - cóż, mózg to bardzo skomplikowane "urządzenie".