Czy warto się wybrać do kina/obejrzec?. Ja osobiście uwielbiem filmy o takiej tematyce.
Druga część pytania to jakie filmy polecacie o podobnej tematyce ? Proszę o sugestie ^^
Hm, ja z wielkim oczekiwaniem wybrałem się do kina i... niestety bardzo się zawiodłem :/ Nie chcę zdradzać za dużo, ale oprócz scen egzorcyzmu film jest bardzo rozciągnięty i nie potrafi widza wciągnąć. Do tego zakończenie jest według mnie fatalne, ponieważ tylko widza rozdrażnia, niczego zbytnio nie wyjaśniając. Los bohaterów jakby się już w ogóle dalej nie liczył...
Radzę obejrzeć trylogię (niebawem zapewne kwadrologię) "Paranormal Activity", bo "Demony" bardzo, ale to bardzo do tych filmów nawiązują stylem. Temat, co prawda, jest w "Activity" inny, ale przynajmniej te filmy potrafią widza trochę wystraszyć ;) A jeśli ma być już egzorcyzm, to chyba "Egzorcysta" jest niezastąpiony. Na pewno ten film i jego pre-/sequele już widziałeś. Do tego można byłoby rzucić okiem na "Mirrors", chociaż ten film jest jakby miksem różnych żanrów, ale w całości jest to miła hollywoodzka produkcja. "Egzorcyzmy Emily Rose" nie za bardzo mnie zachwycił, ale spróbować można. "Demony" oczywiście też, ale na własne ryzyko :D Pzdr!
"Paranormal" tez warto tylko jedynke zobaczyc, dwojka ladnie laczy sie z jedynka, ale trojka to juz totalna beznadzieja
w paranolmal jedynce nic sie nie zdazylo. nic. kompletnie nic. dwojki juz nie ogladalam.
Jak dotąd jedynym dobrym filmem który powstał w tematyce egzorcyzmów jest kultowy Egzorcysta. Potem mamy tylko kilka średniaków.
osobiście uważam , że nie warto iść na ten film do kina ponieważ wszystko zobaczyć można podczas zwiastunu .
Z filmów o tematyce egzorcyzmów polecam oczywiście "egzorcystę" i "egzorcyzmy Emily Rose" (dobry jest równiez dokument poświęcony jej przypadkowi. Możesz również obejrzeć film "Stygmaty" całkiem całkiem. :)
Film raczej średni... Moim zdaniem, wątkiem, który miał największy potencjał, i jednocześnie tym, który został w najgorszy możliwy sposób zmarnowany, jest tajemnica Bena. Przewija się ona podczas sporej części filmu, ale nie zostaje w ogóle, nawet w mglistym zarysie, rozwiązana. Aż się o to prosi... a tu nic! Zakończenie filmu cokolwiek zaskakujące (choć raczej nie w pozytywnym sensie - na sali pojawiły się śmiechy, a kolega popo seansie stwierdził, że właściwie nie zdziwiłby się, gdyby po napisach puścili drugą część filmu z sensownym zakończeniem).
Godny polecenia tylko osobom, które gustują w horrorach stylizowanych na dokument i kręconych z ręki, przedstawiających typowo amerykańskie podejście do egzorcyzmów. Osobiście nieco żałuję.