Wiele lat temu napisałem recenzję "SPK Despair" (1982) na IMDb, a kilka dni temu okazało się, że już jej nie ma. Zapewne nie spodobała się jakiemuś gorliwemu cenzorowi. "Despair" australijskiej grupy harsh industrialnej/noisowej SPK funkcjonującej w latach 1978-1988 był obok "First Transmission" (1982) Psychic TV jednym z pierwszych autentycznie szokujących materiałów muzycznych/koncertowych/rytualnych kiedykolwiek wydanych. Oprócz nihilistycznej, hałaśliwej i przerażającej muzyki głównie z płyty "Leichenschrei" zawiera m.in. obrazy nekrofilii (na szczęście nieprawdziwej), autopsji, prawdziwych okaleczonych ciał, cięcia skalpelem martwego kota i różnych medycznych horrorów/patologii (goregrind o tematyce medycznej się kłania). Pamiętam, że oglądałem ten film wiele lat temu na paskudnej bootlegowej kopii, a ostatnio widziałem fragment oralnego seksu z uciętą głową w niemieckim filmie cyberpunkowym "Decoder" (1984). I wtedy przypomniałem sobie o "Despair". Ten raczej nieprzyjemny materiał w zasadzie jest adresowany jedynie dla fanów wczesnego industrialu i noisu, gdyż SPK byli prawdziwymi kontrkulturowymi terrorystami, zwłaszcza na początku swojej kariery. W latach 90-tych i nieco późniejszych koncerty czy teledyski takich grup black i death metalowych jak Mayhem, Gorgoroth czy Necrophagia były uznawane za szokujące. Ale szlaki muzycznej ekstremy przetarły już SPK i Psychic TV na początku lat 80-tych. Czas trwania "Despair": 56 minut, zremasterowany w 2008 roku materiał na Youtube jest o wiele dłuższy.