Jak to możliwe, że prawie 60 lat po premierze, ten film zachwyca kolejne pokolenia? Uśmiech nie schodził mi w ust w czasie projekcji, serce rosło, a ilość wspaniałych piosenek i układów choreograficznych, nie przestawała zadziwiać. Ten film to sztampowy przykład, że stare kino miało to "coś". Duszę, której teraz coraz częściej brakuje X-Muzie.
Zakochałam się w tej historii od pierwszego wejrzenia. "Deszczowa piosenka" to idealny lek na wszystkie smutki.
Mam dokładnie to samo:) Film idealny na zły nastrój, ja także przez cały film uśmiechałam się do siebie:) Polecam jeszcze film "Funny face", podobnie na mnie działa:):)
Zgadzam się, gdybym miał wskazać scenę filmową ukazującą prawdziwie szczęśliwego bohatera to chyba wybrałbym scenę w której Gene Kelly tańczy w deszczu, film przesączony optymizmem, ruchem, zmianą, kolorem ( oglądałem wersję kolorową ) + podobały mi się kostiumy ( chyba po raz pierwszy zwróciłem uwagę na kostiumy w filmie ) ... :)
bardzo przyjemnie się ogląda :) uśmiech rzadko znika z ust. fantastyczna muzyka, kostiumy i przede wszystkich choreografie. nieco głupawa historyjka dzięki świetnemu aktorstwu nabrała magii. klasyk, który trzeba zobaczyć ;)