Diabeł ubiera się u Prady

The Devil Wears Prada
2006
7,0 403 tys. ocen
7,0 10 1 403115
6,0 52 krytyków
Diabeł ubiera się u Prady
powrót do forum filmu Diabeł ubiera się u Prady

Zacznijmy o 2 rownolegle prowadzonych fabul ... tej istotnej dla kobiet (nazwijmy ja emocjonalna oraz ta przepelnina falszywym szczesciem w postaci ubran).
To co w filmie mnie ruszylo co by nie powiedziec ze tąpnęło to bezczelne postawienie na rownie 2 tak istotnych wartosci (dla kobiet) ktore sa ze soba niemalze nie rozlaczne .... Coz poradzic Obejrzalem ten film a Glen Close wzbudzala we mnie obrzydzenie gdzie to ona poprzez swoje obrzydedzenie i filozofie oparta o mode odnosi ostateczny sukces(cholera jak napisac triumpf ????)
To ona w swojej bezczelnej postaci zaznacza ze wypuscila na swiat kolejne swiadome dziecko znajace na czym polega swiat mody ...

Kobieta postawiona na rozdrozu pomiedzy jej stylowym wygladem dajacym pewnosc siebie kontra jej uczucia wzgledem osob ktorych potrzebuje...
Niesmaczny film z cukierkowym zakonczeniem ...Byl dla mnie jako faceta wielce niewygodny i dosadny ... (z racji mojej pogardy dla swiata mody;podobnie jak chlopak glownej bohaterki).
Przyznam szczerze ze poczulem sie obrazony ja Jako JA jako facet... Niemniej jednak film jest doskonale trafiajacy w gusta kobiet bo stara sie uwidocznic pogodzenie 2 funkcji z mizernym efektem(zastanawiam sie jak wiele kobiet obierze happy end) w koncu zycie uczuciowe bylo na wlosku glownej bohaterki...
Badz co badz "Diabel Ubiera sie u prady" jest kunsztem kreacji ubiorow dla pan (jak "maria antonina") a dla panow obowiazkowa lektura ktora moze dawac nadzieje na to ze nasza kobieta pojdzie po rozum po glowy :).
My mezczyzni mozemy sie z tym tylko pogodzic bo nigdy z tym nie wygramy ....
Watek sukcesu i poswiecenia zostawiam bez komentarza bo byl on dla mnie czwarto planowy ...


Salut

ocenił(a) film na 10
InsanE_RabbiT

Glen Close??? Buhehehehehehehe... nie załamuj mnie człowieku. Film jest naprawde świetny a Tobie radze się zastanowić dwa razy zanim zaczniesz wypisywać na forum bzdury, które wynikają zapewne z Twojej nieudolności lub braku uwagi. Pozdrawiam

ocenił(a) film na 5
Mikimoto_

ojj tam wielkie mecyje jedna i druga pani jest na tyle wiekowa ze ciezko je odroznic :P
Przeprasza Meryl Streep.
DZiekuje za szybki rys psychologiczny mojej osoby w postaci "nieudolnosci" braku "uwagi" itp. Oraz subtelnym wysmianiu ...
W koncu jak sie czlowiek mysli to trzeba go obśmiać i wydrwić bo na tym w koncu relacje między ludzkie polegają Nieprawdaż ?

użytkownik usunięty
InsanE_RabbiT

Po pierwsze - film rzeczywiście jest adresowany raczej dla kobiet.
Po drugie - nawet nie rozumiem za bardzo twojej "recenzji", myślę że to przez liczne błędy ortograficzne.
Po trzecie - jeśli piszesz o jakimś filmie, to chyba możesz się na tyle wysilić, by sprawdzić kto grał jedną z głównych ról? Czy to już za duże wyzwanie?
Po czwarte - masz kilkaset filmów w ulubionych, więc zapewne uważasz, że znasz się na kinie. Wyprowadzę cię z błędu - nie znasz się. Gdybyś się znał, to:
- nigdy nie popełniłbyś tak głupiego i wręcz szokująco świadczącego o niewiedzy filmowej błędu, jakim jest pomylenie Meryl Streep i Glenn Close, współczesnych legend kina,
- gdyby to się jakimś cudem wydarzyło, po wytknięciu ci tego przez Merteuil powinieneś spalić się ze wstydu. Twoja reakcja "Wielkie mi mecyje" starczy w sumie za komentarz.
Zwykle nie najeżdżam na nikogo i teraz też starałam się to zrobić na poziomie, ale naprawdę - zastanów się, zanim coś napiszesz.

ocenił(a) film na 5

w pelni sie zgadzam nic dodac nic ujac ... dopuscilem sie seksistowsko i beztrosko brzmiacego komentarza ...
Najmocniej przepraszam wszystkie osoby ktore czuja sie zniesmaczone czy obrazone.

SaLuT

ocenił(a) film na 10
InsanE_RabbiT

Człowieku, kompromitujesz się, w filmie gra MERYL STREEP. Jeśli nie znasz tej aktorki i ją mylisz z Glen Close to nie masz prawa w ogóle wchodzić na tę stronę! Śmieszysz mnie, żałosny komentarz...

ocenił(a) film na 5
dagmarka_j

zeby to szlag .... czytaj reszte postow dagus

ocenił(a) film na 10
InsanE_RabbiT

w sumie masz racje Meryl Streep czy Glen Close w ogole nie ma roznicy hehehehe jedna i druga to podrzedne gwiazdki kina hehehehehehe tak malo znane i tak beznadziejne z e mozna ich ie odroznic hehehehe

ocenił(a) film na 7
sparrow19

Ja jestem facetem i nie jest to wcale babski film. Ja w ogóle nie znam się na modzie, a film oglądało mi się bardzo przyjemnie. A propos tego przesłania - wiele razy już powielone !!
Ogólnie film Polecam 8/10

POZDRAWIAM !!!

zdrojek

mnie film sie podobal... znacie jakies podobne?? pozderko:P

ocenił(a) film na 2
Daggulka_Preity

jak dla mnie film tragedia. wystarczyło 5 minut, żebym dokładnie wiedział, co się dalej stanie. To, że Meryl Streep w nim grała, nie musi wcale znaczyć, że jest on dobry. Jakby nie ona, film oceniłbym na 1, tak jest 2 ;)