trafiona riposta :-)
Mozliwe rowniez, ze film ogladal w godzinach wieczornych, a jak na mlody wiek przystalo zawsze po dobranocce zaczyna sie ziewanie.
Być może nie znam się na modzie, może dlatego, że jestem facetem, a może po prostu ten film mnie po prostu nudził. Powiem szczerze, iż dotrwanie do końca tego filmu mogę zaliczyć za dość spory wyczyn. Główna bohaterka wg mnie zachowała się po prostu jak malutka, głupiutka dziewczynka, która w ogóle nie ma pojęcia co chce robić w życiu. Daje 5 tylko ze względu za całkiem niezłą grę aktorską Meryl Streep. Nie czytałem książki (zapewne jest lepsza) ale film nudny i raczej dla płci słabszej.
Pozdrawiam.