Główna tematyka to wiara, śmierć, dobro i zło.
Religijność nie oznacza automatycznie dobra, a ci najbardziej fanatyczni wierzyciele, często nie mają w sercu Boga, a okrutną manię.
Czy czynienie zła przeciw złu, postępowanie źle, ale w imię dobra jest moralne? Moim zdaniem nie. Sytuacje potrafią być złożone, ale odpowiadanie przemocą na przemoc nie jest dobrym rozwiązaniem.
Pasują mi tu cytaty "Hell is empty and all the devils are here" i "Hell Is Other People", w znaczeniu, że zło tego świata bierze się od ludzi i to my sami robimy sobie piekło na ziemi. Wcale nie potrzebujemy w tym pomocy od diabła.