W penym sensie, ten film to dla mnie taka zapomniana klasyka horror-sf, jest tak samo dobry jak "Coś", tyle tylko, że temat jest zupełnie inny. Robot, który się buntuje, tworzy swoje nasienie i umieszcza je w ciele ludzkiej istoty - pomysł dziwny ale niezwykle sprawnie przedstawiony. Uczucie grozy w domu jest tak odczuwalne, że ma się ochotę pomóc kobiecie okrzykami w stylu "nie idź tam!!!". Polecam fanom tego gatunku, na pewno się niezawiedzą.
Zostać uwięzionym w domku naukowca wypełnionym elektroniką nad którą kontrolę przejął inteligentny komputer do którego żadna emocjonalna argumentacja nie przemawia - straszna wizja. Straszna tym bardziej im bardziej realna się staje.
zgadzam się w 101%. jestem właśnie po seansie i muszę przyznać, że już dawno nie oglądałem tak dobrego thrillera s-f, czy też jak niektórzy to określają techno-horrora.
8/10
Podzielam zdanie. Właśnie skończyłam oglądać film i muszę przyznać, że ta wizja filmowa po woli się realizuje w naszym świecie.